niedziela, 19 października 2014




 Witam ,

Znowu miałam długą przerwę . Sporo się działo . Urlop miałam jednak średnio udany .Niestety pożegnaliśmy naszego spanielka :(  , do tego doszły kłopoty w pracy . Nie wyobrażałam sobie jacy ludzie mogą być podli ,zawistni i zakłamani. Po co mieć zasady ,sumienie skoro w jeden dzień można zniszczyć dobre imię drugiego człowieka ? Oj było mi bardzo źle i jeszcze bardzo to wszystko przeżywam !
  Tyle narzekania !


 Mamy już nowego psiaka ))) Też spaniela :



Bardzo absorbuje wszystkich swoją energią !! Mieliśmy odczekać,ale w domu było smutno i pusto bez psa !

Trochę przetwarzałam ,




Znalazł się też czas na decu ;


Taboret będzie małym stoliczkiem na taras do Grabiny .

Pogoda piękna ,więc biegniemy na spacer  z Maxem .
Pozdrawiam serdecznie .
J:)