sobota, 20 marca 2010

Wiosna!





Nareszcie przyszła!!!Zrobiło się ciepło i od razu człowiek inaczej spojrzał na świat.Wszędzie wesoło ,radośnie i jak by więcej siły na zmiany ,odnawianie itp.

"Każdy ma jakiegoś bzika,
każdy jakieś hobby ma...."
A ja ostatnio dostałam bzika na punkcie ozdabiania puszek. Muszę jeszcze popracować nad tym aby serwetki się nie marszczyły ale przyjemność sprawiła mi ta praca - Wielką.
Wykonałam też mini świąteczną dekorację;o)
Bardzo się cieszę ,że coraz więcej osób do mnie zagląda i zostawia mile słowa!To dla mnie bardzo ważne.
Dziękuję i pozdrawiam wiosennie.
J:O)

sobota, 13 marca 2010

...




Nie ukrywam, że moje milczenie było spowodowane tym, że było mi przykro z powodu komentarza o moich oknach.Ale ponieważ internet jest po to żeby wyrażać swoje zdanie przełknęłam tę gulę i zaczęłam zastanawiać się jak mogę swoje okna" od-szpecić".I na razie nie wymyśliłam nic!!!Mieszkamy na parterze ,od chodnika dzieli nas tylko metrowy pas zieleni,więc nic innego nie przychodzi mi do głowy tylko firanki i żaluzje chyba,że trafi się spadek po cioci z Ameryki lub duża wygrana i będę mogła sobie pozwolić na śliczny domek z cudnym ogródkiem.
a dla poprawienia nastroju zabrałam się za różową produkcję. Tak więc mój przybornik na igły dostał nową szatkę. A ponieważ oczarował mnie ten róż zrobiłam jeszcze świąteczną wytłaczankę na pisanki.
W produkcji są jeszcze puszki.
Pozdrawiam sobotnio.
J:O)